Dzisiaj jest: wtorek, 21 maja 2024 Imieniny: Donat, Tymoteusz, Walenty
SPORT
Piłka nożna
I liga - jesień 2020
| 28.08 | Arka Gdynia (d) | 0:4 |
| 05.09 | Korona Kielce (w) | 12:40 |
| 12.09 | Radomiak (d) | -:- |
| 19.09 | Chrobry Gł. (w) | 18:00 |
| 26.09 | Widzew Łódź (d) | -:- |
| 30.09 | Puszcza N. (w) | 19:00 |
| 04.10 | Górnik Łęczna (w) | 16:00 |
| 10.10 | Miedź Legnica (w) | -:- |
| 17.10 | Bruk-Bet Niec. (w) | -:- |
| 24.10 | GKS Tychy (w) | 17:00 |
| 06.11 | Odra Opole (w) | 18:30 |
| 14.11 | ŁKS Łódź (d) | -:- |
| 21.11 | Stomil Olsztyn (w) | -:- |
| 28.11 | Zagł. Sosnowiec (d) | -:- |
| 02.12 | Sandecja N. Sącz (w) | -:- |
| 05.12 | GKS Bełchatów (d) | -:- |
| 12.12 | Resovia Rzeszów (w) | -:- |
Tabela - I liga
| 1. Arka Gdynia | 1 | 3 | 4:0 |
| 2. ŁKS Łódź | 1 | 3 | 4:0 |
| 3. Radomiak Radom | 1 | 3 | 4:1 |
| 4. Resovia Rzeszów | 1 | 3 | 3:0 |
| 5. Górnik Łęczna | 1 | 3 | 3:0 |
| 6. Miedź Legnica | 1 | 3 | 3:1 |
| 7. BB Nieciecza | 1 | 3 | 1:0 |
| 8. Chrobry Głogów | 1 | 1 | 1:1 |
| 9. Korona Kielce | 1 | 1 | 1:1 |
| 10. GKS Tychy | 1 | 1 | 0:0 |
| 11. Stomil Olsztyn | 1 | 1 | 0:0 |
| 12. Zagłębie Sosn. | 1 | 0 | 0:1 |
| 13. Sandecja N. Sącz | 1 | 0 | 1:3 |
| 14. Widzew Łódź | 1 | 0 | 1:4 |
| 15. Niepołomice | 1 | 0 | 0:3 |
| 16. GKS Jastrzębie | 1 | 0 | 0:4 |
| 17. Odra Opole | 1 | 0 | 0:4 |
| 18. GKS Bełchatów | 1 | -2 | 0:3 |
Rok założenia: 1961 (Górnik Jastrzębie), 2010 (GKS 1962)
Barwy: zielono-czarno-żółte
Adres: ul. Harcerska 14B, 44-335 Jastrzębie Zdrój
Obiekt: Stadion Miejski, ul. Harcerska 14B
Rozgrywki: I liga
Prezes: Dariusz Stanaszek
Wiceprezes: Tomasz Kocerba
Wiceprezes: Rafał Stano
Trener: Paweł Ściebura
II trener: Łukasz Włodarek
Trener bramkarzy: Andrzej Bledzewski
Kierownik drużyny: Kamil Błachut
Masażystka: Natalia Legierska
Kadra:
Bramkarze: Grzegorz Drazik [1], Leonid Otczenaszenko [25], Mariusz Pawełek [81]
Obrońcy: Michał Bojdys [5], Mateusz Bondarenko, Dominik Kulawiak [16], Michał Rutkowski, Mateusz Słodowy, Kryspin Szcześniak, Adam Wolniewicz [93], Szymon Zalewski
Pomocnicy: Faril Ali (Ukr) [10], Daniel Feruga, Łukasz Gajda [19], Filip Karmański, Daniel Liszka, Wojciech Łaski, Marek Mróz [21], Michał Mydlarz, Patryk Skórecki [77], Dominik Szczęch [11], Łukasz Zejdler
Napastnicy: Kamil Jadach [8], Daniel Rumin [99], Daniel Szczepan [15]
ZAPOWIEDZI
PUBLICYSTYKA
"Chcę z Jastrzębiem awansować"
Remis w Tychach to cenna zdobycz i co do tego faktu nikt chyba nie ma wątpliwości (czytaj: Cenny punkt wyszarpAli >>>). Po spotkaniu trener Jarosław Skrobacz oraz strzelec obu goli dla GKS Jastrzębie Farid Ali nie ukrywali radości z punktu, choć zarazem obaj "między wierszami" stwierdzili, że nasza drużyna mimo wszystko czuje pewien niedosyt, ponieważ mogło być jeszcze lepiej.
- Tychy to trudny teren. Gospodarze na swoim boisku są bardzo groźni. Tydzień temu oglądałem tutaj mecz z Radomiakiem i trzeba przyznać, że był to "niezasłużony" [dla gospodarzy] remis, ale tak to już w piłce bywa. Wszak my też ostatnio zremisowaliśmy 2:2, wcześniej prowadząc 2:0 - mówił na pomeczowej konferencji prasowej trener Jarosław Skrobacz. - Dziś podzieliliśmy się punktami. Na pewno jest to dla nas korzystne, biorąc pod uwagę wyniki obu spotkań z GKS Tychy, a także fakt, iż gospodarze dwukrotnie prowadzili, a my musieliśmy gonić wynik. Na szczęście udawało się nam szybko wyrównać - podkreślił szkoleniowiec GieKSy.
- Myślę, że oba zespoły stworzyły sobie kilka dodatkowych sytuacji i ten mecz mógł się "różnie" skończyć zarówno w jedną, jak i w drugą stronę. Z mojego punktu widzenia był to bardzo fajny mecz, pełen dramaturgii. Przyjemnie się to widowisko oglądało. Nie ukrywam, że nam też się tu bardzo dobrze grało przy tak znakomicie dopingujących kibicach obu ekip. Zatem podsumowując - dobre widowisko i dobry mecz, a my wyjeżdżamy stąd z punktem. Chcieliśmy grać o zwycięstwo, ale nie wyszło. Jak zwykle trzeba ten punkt przyjąć. Wszak graliśmy z dobrym rywalem - podsumował Jarosław Skrobacz.
Derby z GKS Tychy ocenił także ze swojej perspektywy bohater w naszych szeregach, zdobywca obu bramek Farid Ali, który... nie do końca był zadowolony z wyniku. - Chciałem wygrać ten mecz. Przyjechaliśmy tu po trzy punkty. Szkoda, szkoda... Na każdy mecz wychodzimy po to, aby wygrać. Dziś nie udało się tego osiągnąć. Jednak Tychy to ciężki teren. Gospodarze dobrze grają u siebie i wielu rywalom odebrali punkty. Przyjechaliśmy tu po zwycięstwo, ale zdobyliśmy punkt i z tego też się cieszymy. Trzeba cenić ten remis, bo być może przyda się nam on w końcowej fazie sezonu i... da nam awans - nie owija w bawełnę Farid Ali. - Jedziemy dalej. Następny mecz trzeba wygrać - dodał Ukrainiec.
Dla Farida Alego ten sezon jest bardzo udany. Ulubieniec Harcerskiej jest z nami od szczebla III ligi, a mimo to spokojnie dorasta poziomem gry do zaplecza polskiej ekstraklasy. - Można tak powiedzieć, że to mój najlepszy sezon, ale ja tak na to nie patrzę. Chcę tu z Jastrzębiem osiągnąć jak najwyższe cele i... chcę awansować - ponownie podkreślił "Fara". - Chcemy tego i marzymy o tym jako zespół. Rozmawiamy o tym, że chcemy grać jak najwyżej i iść do tej ekstraklasy. Wierzę w to i robimy wszystko, aby tak się stało - dodał Ali.
Pełne wypowiedzi trenera Jarosława Skrobacza i Farida Alego można zobaczyć na poniższych materiałach video przygotowanych przez sztab medialny GieKSy. W relacji z konferencji prasowej znajduje się także wypowiedź szkoleniowca GKS Tychy Ryszarda Tarasiewicza, jednak trener rywali jak zwykle zajął się wyłącznie swoją drużyną. Dlatego opinię szkoleniowca GKS Tychy pozostawiamy do samodzielnego przetrawienia.
mg
KOMENTARZE
SPORTOWIEC MIESIĄCA
