Dzisiaj jest: piątek, 17 maja 2024 Imieniny: Brunon, Sławomir, Weronika
Dwóch jastrzębian osiągnęło w poniedziałek absolutny szczyt sportowego hardcoru. Tomasz Nowicki i Stanisław Abrachamczyk ukończyli kolarski Bałtyk - Bieszczady Tour, czyli w nieco ponad dwie doby przejechali ponad tysiąc kilometrów ze Świnoujścia do Ustrzyk. Za podsumowanie może posłużyć tylko jedno słowo - szacunek!
Z naszego duetu lepiej spisał się znany z biegowych tras Tomasz Nowicki, który zajął 64. miejsce w klasyfikacji generalnej z wynikiem 46 godzin i 20 minut. 34-letni Nowicki wyruszył znad morza o godz. 8:40 w sobotę, natomiast w Bieszczadach zameldował się o godz. 7:00 w poniedziałek.
Z kolei starszy od Nowickiego o ponad ćwierć wieku Stanisław Abrachamczyk (na zdjęciu) zakończył rywalizację na 122. lokacie, notując czas 52 godzin i 4 minut. Zawodnik SKK Jas-Kółka wystartował w sobotę o godz. 7:15, a na mecie pojawił się w poniedziałek o godz. 11:19. Dodajmy, iż posiadający na swoim koncie wiele tego typu wyczynów 60-letni jastrzębianin miał niestety przykrą przygodę na trasie, która zakończyła się popularnymi "szlifami". Mimo to Abrachamczyk kontynuował jazdę i zdołał dojechać do mety.
Zawody wygrał Paweł Miłkowski z czasem 33 godzin i 10 minut.
Źródło: Bałtyk - Bieszczady Tour >>>
mg