Na żagle!
A może w weekend wybrać się na... żagle? Nic prostszego przecież tuz pod nosem mamy Zalew Rybnicki. Warto tam ciągle wracać. Takie miejsca są dobre na relaks po pracy i odpoczynek od trudu dnia codziennego. A więc na żagle!
Kiedyś już wybraliśmy się na wędrówkę nad „Morze Rybnickie”, ale zawsze można wracać. Szczególnie w miejsca tak urokliwe. Co ma wspólnego elektrociepłownia z jeziorem? A właśnie, że ma i to bardzo wiele. Wszystko zaczęło w 1972 roku, kiedy powstała Elektrownia Rybnik. To dało początek sztucznemu zbiornikowi, z którego woda chłodzi turbiny w elektrociepłowni właśnie. W miejscu tym znajduje się wiele gatunków ryb, co sprawia, że jest rajem dla wędkarzy. Kiedyś nawet ktoś wpuścił tam... piranię. Także amatorzy żeglowania czują się tam prawie jak w domu. Jak grzyby po deszczu zaczęły wyrastać kluby jachtowe, stanica harcerska, ośrodki rekreacyjne. Jezioro Rybnickie stało się również ulubionym celem rowerzystów i wszystkich pragnących odpocząć na łonie przyrody. W okolicach akwenu można spróbować swoich sił na wierzchowcu i z jego grzbietu spojrzeć na świat.
A jak już w okolicach Zalewu będziemy to mamy o rzut beretem do Rud Raciborskich, czyli zespołu pałacowo-klasztornego. W odległych czasach, bo w XIII wieku na tereny te ściągnęli zakonnicy zwani Cystersami. Byli znani z doskonałych umiejętności zagospodarowywania terenów. Między innymi zakładali stawy rybne. Przyczynili się do produkcji żelaza, miedzi i szkła w okolicy Rud. Założyli słynny i ceniony z wysokiego poziomu nauczania ośrodek edukacyjny. Do dzisiaj w Rudach zachował się pocysterski kościół i zespół klasztorno-pałacowy. Całość otoczona jest pięknym parkiem w stylu angielskim. Choć to tylko wspomnienie dawnej świetności, jednak jest co oglądać.
Wielbiciele natury poczują się tutaj niemalże jak w raju. Można obserwować przyrodę, której centrum są liczne stawy hodowlane oraz obszar leśny. Są to siedliska niezliczonych gatunków ptactwa. Warto dodać również, że obszar ten jest bogaty w ciekawe ścieżki rowerowe. Upodobali go sobie również biegacze i osoby chodzące z kijkami do nordic walking.
Warto poznawać nasz region. Czasami nie zdajemy sobie sprawy, jak wiele ciekawych rzeczy znajduje się tuż pod nosem. Do Rud i nad Zalew Rybnicki nie jest daleko. Jastrzębianie często udają się w te rejony na rowerach. Świetnie czują się nad Jeziorem Rybnickim i lubią poznawać tajniki Rud Raciborskich. To tereny, gdzie można odkryć barwną przeszłość oraz połknąć bakcyla wędkarstwa lub żeglowania. A to przecież tak niedaleko.
piątek, 4 wrz 2015, KB