Dzisiaj jest: wtorek, 21 maja 2024   Imieniny: Donat, Tymoteusz, Walenty

więcej ›

PUBLICYSTYKA

Z życia osiedli i sołectw

Osiedle "Gwarków"

Osiedle Gwarków z około 8,5 tys. mieszkańców - to jedno z największych osiedli, położone w centrum miasta. Trudno jest zintegrować tak wielu ludzi i zaspokoić wszystkie ich potrzeby i oczekiwania. Samo dotarcie z informacją do każdego z osobna w tak dużej społeczności sprawia już sporo trudności. Współdziałanie w kreowaniu swojego otoczenia, rozwiązywanie konfliktów, problemów i oczekiwań względem miasta, organizowanie wzajemnego współżycia mieszkańców powoduje, że osiedlu potrzebny jest silny i zorganizowany zarząd, który ułatwi wszystkim funkcjonowanie w tak dużej grupie. O pracy zarządu osiedla mówi jego przewodniczący Kazimierz Janoska.

Jaka funkcję powinien spełniać zarząd?
Jesteśmy tu dla naszych mieszkańców i naszą podstawową i najważniejszą funkcją jest rozwiązywanie ich problemów - co też staramy się czynić. Oczywiście sami zauważamy pewne nieprawidłowości, na które także natychmiastowo reagujemy. Poza tym staramy się integrować społeczność, organizując wycieczki i festyny, konkursy itp. Dbamy też o to, by władze miasta interesowały się z naszym osiedlem.

Samo utrzymanie kontaktu z mieszkańcami stanowi już niemały problem?
Wszyscy członkowie zarządu przeprowadzają co dzień rozmowy z sąsiadami, dlatego mamy osobisty kontakt z mieszkańcami. Poza tym na zebrania zarządu, które odbywają się dwa razy w tygodniu, często przychodzą ludzie ze swoimi prośbami i problemami. Organizujemy minimum raz do roku zebranie otwarte, na które zapraszamy przedstawicieli władz miasta i służb mundurowych. Informacje na temat spotkań, rozporządzeń itp. rozwieszane są w formie ogłoszeń w witrynach sklepowych i na klatkach schodowych, korzystamy też z uprzejmości księdza z Kościoła pw. św. Alberta. Wszelkie ważne informacje umieszczamy na portalu informacyjnym JasNet.

Co robicie dla integracji mieszkańców?
Zarząd wychodzi z propozycjami wielu wspólnych działań. Imprezy z okazji Dnia Dziecka, czy Mikołajki zrzeszają najmłodszych mieszkańców i sprzyjają nawiązywaniu kontaktów ich rodzicom - współdziałamy tu ze szkołami, przedszkolami i kościołem. Wycieczki krajoznawcze uznajemy za najlepszy sposób integracji, organizujemy ich kilka w ciągu roku - zupełnie za darmo. W tamtym roku na 3 wycieczkach spotkało się łącznie 148 osób. Zawsze możemy liczyć na sponsorów, przede wszystkim na pana Tadeusza Sławika. Zawsze mamy wielu darczyńców w osobach lokalnych przedsiębiorców, którzy wspierają nasze pro-społeczne działania i dofinansowują różne przedsięwzięcia. Organizujemy wspólne działania w związku z dotyczącymi nas problemami. Na zebrania otwarte przychodzi mnóstwo ludzi, którzy w razie czego wspierają zarząd w dążeniach do jak najszybszego rozwiązania pewnych spraw. W tamtym roku odbyły się u nas dwa takie zebrania. Czy zatem integracja jest utrudniona? Jest trudniejsza, ale nie niemożliwa.

Czy mieszkańcy interesują się wspólnymi problemami?
Mieszkańcy rzeczywiście nie zawsze są zainteresowani problemami, które bezpośrednio ich dotyczą. Dlatego tak ważna jest rola zarządu, aby zauważać pewne nieprawidłowości. Sami musimy bardzo często wykazywać aktywność. Jesteśmy dużym osiedlem i stąd wykazujemy najwięcej problemów. W zarządzie mamy dwóch radnych: Janusza Tarasiewicza i Jerzego Lisa. Oni przedstawiają bezpośrednio na obradach Rady Miasta nasze roszczenia i bolączki. W tamtym roku wykryliśmy aż 140 usterek, które zostały wskazane na terenie osiedla. Uważam, że to duży sukces pana Janusza Tarasiewicza - wychwytuje rzeczy, które umykają nawet samym mieszkańcom.

Co jest dla Was największym problemem?
Bezpieczeństwo! Ludzie nie czują się bezpiecznie we własnych domach - zgłaszamy ten problem notorycznie. Mamy w siedzibie zarządu dyżury policji i straży miejskiej, aby każdy mógł bezpośrednio zgłosić swoje problemy odpowiednim służbom i liczyć na szybką interwencję. Spotykamy się jednak z ignorancją ze strony władz miasta i służb mundurowych w naszym mieście. Pewne przepisy prawne, op których słyszymy w ramach ich tłumaczeń są dla nas paradoksalne. Dlatego dążymy do zaostrzenia prawa lokalnego, aby mieszkańcy nie musieli sami się bronić przed przemocą i agresją, a żeby mogli liczyć na pomoc kompetentnych instytucji. Kolejnym, może mniej istotnym problemem, jest zadymienie, które powoduje sąsiedztwo osiedla domków jednorodzinnych. Nie podoba się nam, że z kominów wydobywają się niezdrowe zanieczyszczenia, które zabrudzają nasze okna i środowisko.

Jak widzicie rozwiązanie tych problemów?
Władze miasta nie reagują zbytnio na prośby i zgłoszenia, pomimo ogromnej aktywności naszych radnych. Jako, że jesteśmy doskonale zorientowani, jakie są bolączki osiedla czujemy się urażeni tą ignorancją z ich strony. Zarząd nie ma mocy wykonawczej - większość możliwości w rozwiązywaniu problemów naszych lokatorów ma miasto. Wnioskujemy o częstsze spotkania z prezydentem, który koordynuje naszą pracę- roczne sprawozdanie to za mało, aby tak naprawdę poznać problemy mieszkańców tego miasta. Staramy się też unaocznić fakt, że mamy zbyt mały budżet, jak na takie duże osiedle. Proszę zauważyć, że malutkie osiedla lub sołectwa mają tyle samo środków do zagospodarowania, a nam udaje się zorganizować 6 festynów, współfinansować pewne przedsięwzięcia w osiedlowej szkole lub w przedszkolach, wyjechać kilkakrotnie na wycieczki. To tylko aktywność radnych i członków zarządu, którzy pukają do drzwi sponsorów i zdobywają te środki. Lokalni handlowcy i inni przedsiębiorcy mają ogromne poczucie przynależności do tej społeczności...

Ale macie też sukcesy?
Mamy na koncie wiele sukcesów. W okresie zmiany prawa, które pozwalało na tani wykup mieszkania prowadziliśmy dyżury, na których tłumaczyliśmy mieszkańcom, jak mogą tego dokonać. Nawet radny Janusz Tarasiewicz osobiście pomagał zorganizować formalności. Zorganizowaliśmy w grudniu 2007 roku zebranie protestacyjne w sali obrad UM, w sprawie podwyższenia opłat za użytkowanie wieczyste gruntu i tym samym kolosalne podwyżki w opłatach za korzystanie z garaży. Udało się osiągnąć porozumienie z właścicielami poszczególnych gruntów, którzy dążą do przekształcenia prawa użytkowania wieczystego w użytkowanie na własność. Zakończony został w tamtym roku remont ul. Wielkopolskiej. Na bieżąco reagujemy na wszystkie zgłoszenia mieszkańców. Interweniują nasi radni, lub sam staram się rozwiązywać te pomniejsze sprawy. Należy podkreślić, że na 140 usterek, które wychwycono większość jest już rozwiązana, zarząd osiedla cały czas monitoruje procesy usuwania kolejnych.

Najbliższe plany?
Tradycyjnie - organizacja wielu imprez integracyjnych. Będziemy współdziałać ze szkołą i przedszkolami w organizacji czasu najmłodszym, zaoferujemy kilka wycieczek krajoznawczych, osobiście zorganizujemy festyny i wspomożemy w tym inne. Chcemy znaleźć jak najwięcej sponsorów, którzy wesprą nasze działania finansowo, lub w jakikolwiek inny sposób. Z racji powstawania dwóch marketów na terenie naszego osiedla chcemy włączyć ich we wspieranie lokalnej społeczności. Poza tym będziemy reagować na prośby i problemy mieszkańców, angażować ich do działań na rzecz osiedla. Dalej będą toczyły się pewne remonty i naprawy usterek, które cały czas monitorujemy. Ale priorytetowym zadaniem będzie rozwiązanie kwestii wymiany płyt azbestowych na balkonach. Rozmowy w tym temacie ze spółdzielnią mieszkaniową nie przyniosły większych rezultatów, dlatego sprawa jest otwarta i nadal będziemy szukać rozwiązania tego problemu.

Kto należy do zarządu?
Sławomir Mianowski, Janusz Tarasiewicz, Jerzy Lis, Stanisław Kukielak, Ryszard Myśler, Zbigniew Supernak, przewodniczący Kazimierz Janoska.

piątek, 4 kwi 2008, Paulina Krachało

KOMENTARZE

  • jasnet.pl | 04/04 godz. 00:00

    Komentarze do tego tekstu zostały wyłączone! Minął okres dodawania komentarzy.

zobacz wszystkie komentarze

ARTYKUŁY

27/08

Windy w GSM

0

więcej

BLOGI

22/02

W co gra MZK?

29

18/02

Radni hipokryci

7

więcej blogów

KALENDARZ

Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Pliki cookie pozwalają na poznanie twoich preferencji na podstawie zachowań w serwisie. Uznajemy, że jeżeli kontynuujesz korzystanie z serwisu, wyrażasz na to zgodę. Poznaj szczegóły i możliwości zmiany ustawień w Polityce Cookies
Zamknij X