Dzisiaj jest: wtorek, 21 maja 2024   Imieniny: Donat, Tymoteusz, Walenty

więcej ›

PUBLICYSTYKA

Swego nie znacie

Rowerem za granicę?

Letnia pogoda sprzyja rowerzystom. Może więc przejechać się trasami pogranicza polsko-czeskiego? Są dość powszechnie znane, ale wielbiciele dwóch kółek chętnie na nie wracają. Ścieżek rowerowych w naszym regionie przybywa, a przemierzając je poznajemy naprawdę piękną okolicę. Czasami trudno docenić to, co się ma na wyciągnięcie ręki. A więc na rower!

Karwina leżąca obecnie w Republice Czeskiej stała się jednym z ulubionych punktów na weekendowe, i nie tylko, wycieczki jastrzębian. Nic w tym dziwnego, ponieważ jej stara część - dzielnica Frysztat urzeka niepowtarzalną atmosferą. W jej obrębie znajduje się wiele interesujących zabytków. Centralne miejsce zajmuje rynek z fontanną oraz ratusz z renesansową wieżą. W południowej części rynku mieści się zamek Frysztat, w którym odnajdziemy muzeum. Za nim rozciąga się piękny park w stylu angielskim. Najstarszym zabytkiem miasta jest kościół pw. Podwyższenia Krzyża Świętego z drugiej połowy XIV w. Jastrzębianie chętnie obierają to miasto za cel swoich wycieczek. Na rynku można odpocząć w jednej z wielu kawiarni lub zostać uczestnikiem jakieś imprezy kulturalnej, a tych nie brakuje w okresie letnim. Warto pamiętać, że w czasie II wojny światowej miasto to znajdowało się na terenie państwa polskiego. Wracając do Karwiny można więc odbyć sentymentalną podróż po terenach należących kiedyś do naszego kraju i powspominać dawne dzieje. Zaolzie to przecież część naszej historii.

Kocobęć-Podobora to miejscowość, która kryje w sobie nie lada atrakcje dla wielbicieli dawnych dziejów. Jadąc trasą Karwina - Czeski Cieszyn natrafiamy na park archeologiczny. Mało kto zdaje sobie sprawę, że zupełnie niedaleko od Jastrzębia znajduje się replika grodu słowiańskiego. Można podziwiać zrekonstruowane mury obronne oraz domostwa. Przedsięwzięcie jest cały czas rozbudowywane. Naprawdę warto przyjechać do tego grodziska, dawnej osady Gołęszyców, zwłaszcza wtedy, gdy organizowane są festyny oraz pikniki. W sposób lekki i przyjemny można wówczas poszerzyć swoją wiedzę na temat przeszłości tych terenów, a wyjazd do tego parku archeologicznego nie jest jakąś odległą i kosztowną eskapadą.

Cierlicko. To miejscowość leżąca w powiecie karwińskim. Tam, w roku 1932 rozbił się samolot polskich lotników: Stanisława Wigury i Franciszka Żwirki. W rocznicę tego wydarzenia organizowane są rajdy im. Żwirki i Wigury. Turyści mogą wypocząć nad Zaporą Cierlicką lub udać się na spacer wzdłuż rzeki Stonawki, aby zapoznać się ze ścieżką dydaktyczną "Cierlickie mokradła".

Ostrawa. Trzecie co do wielkości miasto czeskie. Swoim rodowodem sięga XIII w. Na rynku znajduje się XVI w. renesansowy ratusz, w którym zlokalizowano muzeum. Jednak największą atrakcją tego miasta jest zamek, który bronił szlaku handlowego z Opawy do Krakowa. Budowla ta pamięta czasy m.in. wojen husyckich, wojny trzydziestoletniej. Od roku 2004 zamek podlega intensywnej rekonstrukcji i jest już udostępniony turystom. Z jego wieży rozciąga się wspaniały widok. Do innych pozostałości historycznych zaliczyć można barokowy kościół św. Józefa i neoklasycystyczny kościół husycki z początków XX w. Są również inne świątynie, ale o tym warto przekonać się przyjeżdżając do tego miasta.

Ze współczesnych atrakcji należy wymienić park miniatur, gdzie znajdują się kopie ważnych budowli europejskich. W jednym miejscu można zobaczyć m.in.: Wieżę Eiffla, Big Ben albo Krzywą Wieżę w Pizie. W Ostrawie mieści się również ZOO, w którym żyje 300 gatunków zwierząt. Latem odbywają się tam pokazy sokolników, a zimą - wieczorne karmienie słoni. W 2007 otwarto tam park botaniczny.

Na tych, którzy potrzebują dawki adrenaliny, czeka Bajkowa Piwnica Straszydeł. W podziemiach liczących 150 m2 znajduje się pięć komnat: pająków, piekło, wyspa piratów, straszydła przemysłowe i świat bajki. Jest tam tajemniczy las, kraina lodu, brzuch smoka, jaskinia krasnoludków. Dla zainteresowanych istnieje możliwość spojrzenia na miasto i okolice z... lotu ptaka. Na lotnisku w Ostrawie czekają samoloty, z których śmiałkowie spoglądają na beskidzkie bory i zamki. Nie czekając na zimę amatorzy narciarstwa śmigają na dwóch deskach po specjalnie przygotowanym dla nich stoku. To samo mogą zrobić użytkownicy hulajnogi terenowej lub mountainboardu.

Bogumin to inna miejscowość czeska ciesząca się popularnością wśród Polaków. W zabytkowej dzielnicy znajduje się kościół pw. Najświętszej Marii Panny z XIII wieku. Ale większość jastrzębian kieruje się raczej do aquacentrum, gdzie znajduje się basen o długości 25 metrów. Można skorzystać tam z wodotrysków, grzybków wodnych, basenu odkrytego, jacuzzi, sauny, solarium. W pobliżu znajduje się inny obiekt sportowy z lodowiskiem, skate parkiem i amfiteatrem. A w wieży ciśnień, z której rozciąga się piękny widok na okolicę, zlokalizowano kawiarnię. Nic więc dziwnego, że w tych obiektach często można usłyszeć język polski i spotkać sąsiadów z bloku lub osiedla.
 

piątek, 19 sie 2016, Katarzyna Barczyńska

KOMENTARZE

  • wkręt | 12/09 godz. 18:24

    Czy prezio PTTK Eqtyła jeździ na rowerze ? Napewno nie, woli od kilkudziesięciu lat swój samochodzik. Czy nie wstydzi się jak wygląda trasa rowerowa międzynarodowa R4 na terenie Jastrzębia -Zdroju ? NIE bo nie jeździ na rowerze. To jest najgorsza trasa na całym odcinku R4. Zapraszam Equtyłe na jazdę przez las na granicy Szotkowic i Gołkowic gdzie nawet jak nie pada jest zawsze błoto i duże kałuże. Parę lat temu budowano tam ścieżkę rowerową. Jeździłem tam i wykonanie wołało o pomstę do nieba. Ze więcej »ro nadzoru zero kontroli. Nasze pieniądze poszły w BŁOTO. Jak wyglądamy z taką trasą międzynarodową. BRAWO Eqtyła. Pierś do przodu i po medal.

  • Kate | 12/09 godz. 16:30

    Bardzo fajny artykuł:) lubię Czechy, zwiedziałam kilka miejsc opisanych: Zoo Ostrava, Bogumin:) a pewnie skorzystam z kolejnych propozycji:)

  • Maria | 29/08 godz. 22:20

    i trawkę można zajarać i piwko wypić

  • | 22/08 godz. 10:13

    W Czechach rowerzyści szanujä kierowcow i nawzajem. W przeciwieństwie do Polski.

  • jo je stela | 21/08 godz. 13:01

    Proszę Was drodzy rowerzyści odwiedzający Czechy, nie zapominajcie, że drogi w Marklowicach Górnych, pomimo iż są ścieżkami rowerowymi, są również drogami GMINNYMI. Samochody też mają prawo do ruchu po tych drogach. Szanujmy się wzajemnie, i miłego zwiedzania.

  • jasnet.pl | 19/08 godz. 10:16

    Komentarze do tego tekstu zostały wyłączone! Minął okres dodawania komentarzy.

zobacz wszystkie komentarze

ARTYKUŁY

27/08

Windy w GSM

0

więcej

BLOGI

22/02

W co gra MZK?

29

18/02

Radni hipokryci

7

więcej blogów

KALENDARZ

Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Pliki cookie pozwalają na poznanie twoich preferencji na podstawie zachowań w serwisie. Uznajemy, że jeżeli kontynuujesz korzystanie z serwisu, wyrażasz na to zgodę. Poznaj szczegóły i możliwości zmiany ustawień w Polityce Cookies
Zamknij X