Dzisiaj jest: niedziela, 19 maja 2024   Imieniny: Celestyn, Mikoĺaj, Piotr

więcej ›

PUBLICYSTYKA

Terapia rodzin

"Bo rodzina to coś więcej niż suma jej członków"

Dwoje ludzi wiąże się ze sobą po to, aby stworzyć rodzinę. Każde z nich ma własne pragnienia, potrzeby, marzenia i łączy się z drugą osobą w celu wspólnego ich urzeczywistnienia. Idealne by było gdyby dwie odrębne istoty miały tożsame potrzeby i realizowały wspólnie własną wizję rzeczywistości. Ale małżeństwo nie jest tylko połączeniem się dwóch osób, ale łączeniem się dwóch rodzin. Tylko u nas ludzi istnieje ścisły związek między pokoleniami, między osobami dorosłymi a ich teściami.
U zwierząt rodzice wychowuję swe młode, które odchodzą i wybierają samodzielnie własnych partnerów. Mama niedźwiedzica nie wskazuje, nie wtrąca się do tego, kogo jej córka wybierze za męża, ani też nie towarzyszy jej w wychowaniu jej dzieci. Być może to specyfika wielorodzinnych połączeń powoduje w świecie ludzkim takie specyficzne "ludzkie problemy".

Ludzie, podobnie jak zwierzęta, przechodzą przez fazy rozwoju. Na ogół pełne rodziny przechodzą przez te same fazy rozwoju, ale też każda rodzina ma swój niepowtarzalny rytm.

Każda rodzina musi poradzić sobie z zapewnieniem pożywienia, dachu nad głową, z zadaniami wynikającymi z faz rozwojowych. Przejście do każdej następnej fazy w cyklu życia rodzinnego może nastąpić wówczas, gdy wszystkie zadania poprzedniej fazy zostały wykonane. W przeciwnym razie może dojść do zakłóceń, do wystąpienia u poszczególnych członków zaburzeń tzw. objawów chorobowych. Jest to sygnał, że rodzina ma problemy, zatrzymała się w rozwoju i nie jest gotowa przejść do następnej fazy.

Przykładowy cykl życia rodziny (de Barbaro za: Duval):

  1. faza - para małżeńska (bez dzieci) około 2 lata, 
  2. faza - para z małym dzieckiem (od urodzenia do 30 miesiąca życia pierwszego dziecka), 
  3. faza - rodziny z dzieckiem (dziećmi) w okresie przedszkolnym (między 30 miesiącem życia a 6 rokiem życia pierwszego dziecka), 
  4. faza - rodziny z dzieckiem (dziećmi) w okresie szkolnym (najstarsze dziecko miedzy 6 a 13 rokiem życia), 
  5. faza - rodziny z nastolatkiem (między 13 a 21 rokiem życia pierwszego dziecka), 
  6. faza - rodziny z dziećmi opuszczającymi dom (od pierwszego do ostatniego dziecka opuszczającego dom), 
  7. faza - rodzice w wieku średnim ("puste gniazdo", wycofanie się z aktywności, przejście na emeryturę), 
  8. faza - starzenie się członków rodziny (odejście, śmierć jednego, obu małżonków).

Jak łatwo się można domyślić w każdej z tych faz może dojść do zaburzeń, na każdej rozwój może się zatrzymać. Na każdej też mogą wystąpić specyficzne zaburzenia dotyczące tylko tej jednej, albo też może to być dysfunkcja niespecyficzna występująca na wszystkich etapach rozwoju rodziny nie powodując jednak jej zatrzymanie.

Przykładem takiej niespecyficznej trudności jest wadliwa komunikacja. W tym miejscu zachęcam do refleksji jak często my sami zamiast mówić wprost o swoich emocjach i potrzebach oczekuje, że partner domyśli się ich w sposób "telepatyczny", albo zamiast zapytać o powód złego samopoczucia polegamy na swoich domysłach obwiniając się za to. A może znajome komuś wydają się przykłady wypowiedzi:
"Ty nigdy nic dobrze nie zrobiłeś",
"ty zawsze taka jesteś",
"ty znowu swoje".

Są to przykłady wadliwej komunikacji jako przeciwieństwo komunikatów wprost. Poprawna komunikacja to komunikacja dojrzała, bez naruszania godności swojej i godności innych.

Innym przykładem komunikacji zaburzającej jest komunikat z dwiema sprzecznymi, wykluczającymi się nawzajem informacji, i jest to tak zwany "paradoks komunikacyjny". Przykładem tutaj może być rodzic samotnie wychowujący dziecko mający sprzeczne oczekiwania wobec dziecka. Rodzic ten mówi o tym jakie zaradne, samodzielne, samowystarczalne powinno być jego dorastające dziecko, aby mogło poradzić sobie w każdej życiowej sytuacji. Jednocześnie wysyła sygnały żeby nie usamodzielniało się i nigdy nie odchodziło z domu, bo rodzic zostanie sam i poczuje się opuszczony i samotny.

W opisanej wyżej sytuacji jeśli rodzina spostrzeże problem zostanie on różnie zdefiniowany przez poszczególnych jej członków. Rodzic może być niezadowolony i uważać, że dziecko jest niewdzięczne i niedocenia wysiłków jakie włożył w jego wychowanie, dlatego chce go opuścić. Natomiast dziecko postawione w takiej sytuacji mówi o wewnętrznym rozdarciu i miotaniu się między chęcią wypełnienia oczekiwań rodzica a potrzebą niezależności i podążania własną drogą.

Rola terapeuty rodzinnego w procesie zdrowienia
Każdy z członków rodziny próbuje zaspokoić swoje indywidualne cele. Próby zaspokajania własnych potrzeb i realizowania celów prowadzą do konfliktów. Terapeuta rodzinny koncentruje się na zrozumieniu co jest zgłaszane przez osobę czy rodzinę jako rzecz do zmiany. Elementem diagnozy problemu jest rozpoznanie tych sekwencji zachowań członków rodziny, które nie przyczyniają się do rozwiązania problemu, lub wręcz przeciwnie powodują jego trwanie. Zadaniem terapeuty jest wyodrębnienie i zmiana tych zachowań w taki sposób, aby wyeliminować problem. Metodami prac terapeuty są techniki terapeutyczne uzależnione od rodzaju problemu, specyfiki rodziny, jak też samego terapeuty i zaufania jakim obdarza go rodzina. Terapeuta może pracować z całą rodziną ale również z jedną, dwoma lub trzema jej członkami których problem najbardziej dotyczy. Strategia postępowania jest ustalana wspólnie wraz z rodziną i/lub jej poszczególnymi członkami. Czas trwania, cel terapii jest również ustalany wspólnie, aczkolwiek terapeuta przedstawia swoje propozycje, podobnie jak moment zakończenia terapii.

W każdej fazie terapii współuczestniczą obie strony: terapeuta i rodzina jako klient. Obie strony są odpowiedzialne za jej przebieg i finał. Każdy z nich musi dołożyć wszelkich starań o to, aby proces zdrowienia mógł przebiegać. Moment w którym uczestnicy są gotowi do wzięcia odpowiedzialności za przebieg terapii jest jej początkiem. Jest to tym istotniejsze, że w przypadku terapii rodzinnej uczestników spotkań jest więcej. Może się pojawić pokusa do zrzucania odpowiedzialności na kogoś innego n.p.: małżonka, ojca, siostrę, brata. To tak jakbyśmy mówili o potrzebie zmiany jednocześnie uważali, że i tak nic się z tym nie da zrobić bo to "nie moja wina’, bo to "ktoś inny" powinien z tym "coś" zrobić. A proces terapii to właśnie proces ponoszenia odpowiedzialności za swoje zachowania i to co tym zachowaniem powodujemy u innych. Jest to warunek rozpoczęcia terapii.

Kolejnym krokiem ku dobremu jest określenie problemu. To bardzo trudne i dlatego ten etap niejednokrotnie jest osiągany dopiero w terapii przy pomocy terapeuty. Ponieważ bywa tak, że czujemy że coś jest nie tak jak powinno, potrafimy nawet opisać różne sytuacje trudne, ale nie potrafimy nazwać naszego problemu. Próba określenia jego wymaga dużego wysiłku. A czasami samo nazwanie problemu jest równoznaczne z jego rozwiązaniem. A na pewno daje poczucie ulgi i jest kolejnym krokiem z poradzeniem sobie z nim.

Rodzaje problemów zgłaszanych do terapii rodzin.
Zakres problemów, którymi zajmuje się terapeuta rodzinny jest bardzo duży. Jak już wcześniej napisałam są to problemy związane z rozwojem rodziny i mogą dotyczyć:

  • relacji między małżonkami, np: konflikty, zaburzona komunikacja, 
  • dysfunkcji dziecka: wszelkiego typu problemy wychowawcze jak: agresja (autoagresja), nadużywanie  środków psychoaktywnych, uzależnienia, nałogowe kłamstwo; zaburzenia odżywiania, 
  • choroby fizycznej członka rodziny: choroby przewlekłe, choroby nieuleczalne, niepełnosprawność fizyczna, lekomania, 
  • choroby psychicznej członka rodziny: depresja, psychozy, objawy samobójcze, 
  • choroba nerwowa członka rodziny: nerwica natręctw, obsesje, fobie, stany lękowe, 
  • nadużycia: przemoc fizyczna, psychiczna i seksualna, 
  • problemy separacyjne dorastających dzieci: przedłużająca się separacja dziecka, syndrom pustego gniazda.
    oraz inne tu nie wspomniane.

Gdy już potrafimy wziąć odpowiedzialność za objaw i mamy obraz naszego problemu możemy być z siebie dumni, bo zrobiliśmy ogromny postęp. To tak jakbyśmy powiedzieli sobie "dosyć mam tego, nie chce już tak cierpieć, chcę być wolny". To jest moment w którym podejmuję decyzję, że to co jest złe i teraz chcę coś z tym zrobić, zatroszczyć się o siebie i swoją rodzinę. Gdy to już wiemy czas na działania. Jeśli sami wykorzystaliśmy własne możliwości poradzenia sobie z problemem, zaufani przyjaciele, mimo dobrej woli, nie potrafią nam pomóc, po pomoc możemy zwrócić się do specjalisty. Najlepiej po zasięgnięciu opinii znajomych albo innych osób zaufanych poszukać ośrodka terapeutycznego w pobliżu miejsca zamieszkania. Z reguły w takich ośrodkach można sobie wybrać terapeutę z którym chcemy pracować. Właśnie "pracować", bo przecież zgłoszenie się do specjalisty nie świadczy o bezradności, ale o dużej woli walki o nasze zdrowie i gotowość do poświęceń. Niekiedy mimo naszej chęci uniknięcia złych wzorców jesteśmy na nie skazani, ponieważ mają one tendencję do powtarzania się w kolejnych pokoleniach. Tylko uświadomienie sobie łańcucha zależności i powodujących nami uczuć i oczekiwań pozwala przerwać to zamknięte koło.

Obserwujmy, zastanawiajmy się, rozważajmy nasze relacje wewnątrzrodzinne. Ale nie w formie utyskiwań, tylko starając się zrozumieć mechanizmy postępowania i uczuć innych. A jeżeli przestajemy ogarniać to co się dzieje z nami i naszymi najbliższymi, spróbujmy porozmawiać z życzliwym, ale nie zaangażowanym w "trzymanie stron" - więc obiektywnym terapeutą rodzinnym. Bardzo często osoby słyszące o zaburzonym funkcjonowaniu rodziny oburzają się i odrzucają takie myślenie. Najczęściej wynika to z obawy, że mogą wyjść na jaw niewłaściwe relacje w rodzinie danej osoby. Przymykanie oczu do niczego nie prowadzi, bo nie będziemy w stanie zaobserwować przykrych zmian, kiedy jeszcze wszystko można naprawić!

piątek, 7 mar 2008, mgr Bogumiła Białończyk

KOMENTARZE

  • jasnet.pl | 07/03 godz. 00:00

    Komentarze do tego tekstu zostały wyłączone! Minął okres dodawania komentarzy.

zobacz wszystkie komentarze

ARTYKUŁY

27/08

Windy w GSM

0

więcej

BLOGI

22/02

W co gra MZK?

29

18/02

Radni hipokryci

7

więcej blogów

KALENDARZ

Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Pliki cookie pozwalają na poznanie twoich preferencji na podstawie zachowań w serwisie. Uznajemy, że jeżeli kontynuujesz korzystanie z serwisu, wyrażasz na to zgodę. Poznaj szczegóły i możliwości zmiany ustawień w Polityce Cookies
Zamknij X